sobota, 27 lipca, 2024
Strona główna » Investor Niemcy oraz Caspar Akcji Europejskich przed szansą na wzrosty

Investor Niemcy oraz Caspar Akcji Europejskich przed szansą na wzrosty

autor Redakcja
0 komentarz

Angela Merkel walczy o czwartą kadencję, jako kanclerz w niemieckich wyborach do nowego Bundestagu na kolejną, czteroletnią kadencję. Jej prawdopodobny sukces z całą pewnością pozostaje w zgodzie z interesem Niemiec. Określa się go jako utrzymanie nieformalnej dominacji politycznej w Unii Europejskiej poprzez podtrzymanie istnienia Strefy Euro, z której Niemcy czerpią sowity kapitał ludzki, finansowy i nieograniczone zyski. Takie informacje to więc pozytywny czynnik dla obserwowanych przez nas w tym miesiącu funduszy: Investor Niemcy i Caspar Akcji Europejskich. Wybory parlamentarne w Niemczech odbędą się już 24 września.

Partia Angeli Merkel prawdopodobnie z większością głosów

Wykres 1: Zamiary głosowania Niemców na poszczególne partie w % wg danych Financial Times

Wykres poparcia - wybory w Niemczech
Źródło: Financial Times

Średnia ważona z siedmiu ostatnich opinii ankietowych o zamiarze głosowania – sugeruje, że prawicowa Unia Chrześcijańskiej Demokracji Angeli Merkel (CDU) i jej siostrzany odpowiednik z Bawarii, tj. Chrześcijańska Unia Socjalna (CSU), powinny pozostać największymi partiami. Jednak mało prawdopodobnym jest, aby partie te same zdobyły większość w niemieckim nowym parlamencie. Wszystko więc zależy od tego, jak w najbliższych wyborach poradzą sobie inne partie, z którymi te dwie wiodące w sondażach będą chciały utworzyć koalicję.

Jak odbywają się wybory?

Niemiecki system to demokracja reprezentatywna, w której centralną rolę odgrywa parlamentarzysta. Wyborca ma dwa głosy – jeden oddaje na kandydata (głos pierwszy), a kolejny na partię polityczną (głos drugi).

Od 2007 roku w Bundestagu zasiada 598 posłów, mimo że faktyczna ich liczba może być wyższa. Przykładowo odchodzący parlament liczy 631 miejsc. Niemniej zgodnie z teorią połowa czyli 299 miejsc należy do kandydatów, którzy w 299 okręgach wyborczych otrzymali zwykłą większość głosów, czyli zostali wyłonieni w wyborach bezpośrednich. O drugiej połowie – czyli o pozostałych 299 mandatach – decyduje także wyborca, ale głosując na partię, a nie na konkretnego kandydata.

Politycy umieszczani są na listach w poszczególnych landach, a te – z uwzględnieniem wielkości landu – włączane są do listy federalnej, którą otwiera lider partii. Angela Merkel otwiera zatem w tym roku ponownie listę CDU, a Martin Schulz jest „jedynką” na liście SPD. Kandydata na kanclerza wybierają posłowie, a nie wyborcy.

Z dwóch głosów oddawanych przez niemieckiego wyborcę ten drugi, oddawany na listę partyjną, jest ważniejszy. To on decyduje o składzie Bundestagu. Jeśli na przykład partia dostanie 25 procent głosów drugich, to w parlamencie dostaje także 25 procent miejsc. Głosem drugim zatem wyborca ostatecznie decyduje o składzie parlamentu. Jeśli partia wygrała wybory dzięki głosom drugim, to zostają one rozłożone na listy landowe.

Próg wyborczy

W Niemczech do Bundestagu wchodzi tylko to ugrupowanie, które uzyskało poparcie w wysokości co najmniej 5 procent. W najbliższych wyborach ten próg nadal będzie obowiązywał.

Co mówią przedwyborcze sondaże?

Według najnowszego przedwyborczego sondażu agencji Forsa z 2 sierpnia, głosy niemieckich wyborców będą się prezentowały w następujący sposób:
– 40% poparcia dla prawicowej Unii Chrześcijańskiej Demokracji (CDU) i jej siostrzanego odpowiednika z Bawarii, tj. Chrześcijańskiej Unii Socjalnej (CSU),
– 24,5% poparcia dla lewicowych socjaldemokratów (SPD),
– 10% poparcia dla Lewicy (DIE LINKE),
– 9,5% poparcia dla prawicowej, populistycznej Alternatywy dla Niemiec (AfD),
– 9% poparcia dla Liberalnej Wolnej Partii Demokratycznej (FDP),
– 7% poparcia dla partii Zielonych (Grüne).

Wszystko idzie po myśli zwolenników UE

Na podstawie ww. sondażu, możemy snuć różne wnioski co do powstania ewentualnych koalicji, zwłaszcza z udziałem CDU/CSU. Jedynym scenariuszem, który może „zepchnąć” Angelę Merkel ze stanowiska kanclerza Niemiec jest natomiast powstanie koalicji Czerwono-Czerwono-Zielonej. Chodzi o lewicowy rząd pod przywództwem Martina Schulza z SPD, wspierany przez Lewicę i partię Zielonych. Taki scenariusz wydaje się jednak mało prawdopodobny, zwłaszcza, że jego założeniem jest brak koalicji ze strony partii Angeli Merkel, a każdy inny wiąże się z sukcesem obecnej kanclerz. Warto przy tym zauważyć, że liderka naszego zachodniego sąsiada, przynajmniej w kwestii przyszłości Unii Europejskiej ma te same poglądy co proeuropejski prezydent Francji – Emmanuel Macron.

Wszystko więc wskazuje na to, że Merkel po razy czwarty zostanie kanclerzem Niemiec. Gospodarka tego kraju, powinna więc korzystać z bycia członkiem UE. Tym samym fundusze takie jak Investor Niemcy oraz Caspar Akcji Europejskich mają kolejny już sygnał do wzrostów.

Z drugiej strony zagrożeniem dla notowań tych funduszy byłby jakiś niespodziewany sukces populistycznej Alternatywy dla Niemiec (AfD), która mogłaby zorganizować referendum w sprawie wyjścia Niemiec z Unii Europejskiej.

Patrząc jednak zdroworozsądkowo – taki scenariusz nie ma praktycznie szans bytu. Na co jednak zwraca uwagę rosnące poparcie dla tej partii (a także innych antyunijnych partii w Europie), a co budzi dla inwestorów dreszczyk emocji, to fakt, iż „eurogedonowe” nastroje przybrały nieco na sile w ostatnim czasie. Jak się jednak okazuje, nie są one na tyle duże, aby zburzyć światowy ład gospodarczy, dyktowany w istotnej mierze przez Unię Europejską.

You may also like

Targeto.pl to niezależny serwis analityczny, stworzony przez specjalistów rynku finansowego. 

Zawiera unikalne, fachowe analizy, przeglądy, raporty oraz komentarze dotyczące najbardziej perspektywicznych produktów i rozwiązań inwestycyjnych.

Serwis targeto.pl prowadzony jest w celach edukacyjno-informacyjnych.

Informacje przedstawione na tej stronie internetowej są prywatnymi opiniami autorów i nie stanowią rekomendacji inwestycyjnych w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców (Dz. U. z 2005 roku, Nr 206, poz. 1715).

Autorzy nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie materiałów zawartych na tej stronie, a czytelnik podejmuje decyzje inwestycyjne na własną odpowiedzialność.

© targeto.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.