Strona główna » Jak zarobić na sukcesach gier komputerowych?

Jak zarobić na sukcesach gier komputerowych?

autor Redakcja
0 komentarze

Interesujesz się grami komputerowymi? W takim razie możesz przekuć swoją pasję na profity z inwestycji w wybrane fundusze inwestycyjne, które w swoim portfelu mają znanych producentów gier komputerowych. Branża gier komputerowych rozwija się bardzo dynamicznie, jej wartość rocznie wzrasta o ok. 8%. Jest ona obecnie na tyle rozwinięta i zyskowna, że przykuła uwagę również zarządzających z TFI.

Polscy producenci gier, jak znany chyba wszystkim CD Projekt, czy inni tacy jak: 11 bit studios, Bloober Team (BLO), CI Games (CIG), T-Bull (TBL), PlayWay (PLW), czy Artifex Mundi (ART), mogą już teraz znaleźć się w Twoim portfelu, jeśli tylko zdecydujesz się na inwestycje w jeden z przybliżanych przez nas funduszy.

Świetlana przyszłość dla branży gier wideo

Tak duże zaangażowanie w rozrywkę elektroniczną nie może dziwić. Zgodnie z ostatnim raportem firmy analitycznej Newzoo – wartość rynku gier wyniosła w 2014 roku 83,6 miliarda dolarów. Specjaliści prognozują, że w 2017 roku wzrośnie ona do 108,9 miliardów dolarów, czyli o 30%!

Dziś rozrywka komputerowa jest bardziej popularna i dochodowa od np. kina. Za przykład może posłużyć hit filmowy z końca 2015 roku – Gwiezdne Wojny: Przebudzenie Mocy, który potrzebował 12 dni na osiągnięcie 1 miliarda dolarów przychodu. W tym samym roku gra GTA V potrzebowała jedynie 3 dni na przekroczenie tej samej granicy.

Z kolei, według Newzoo, pod względem przychodów polska branża gier plasuje się na 23. miejscu w świecie, a jej wielkość oceniana jest ok. 489 mln dol., czyli ok. 1,9 mld zł. Wszystko jednak wskazuje, że będzie piąć się pod względem tego udziału ku górze.

CD Projekt przed szansą na kolejny wielki sukces

Skupmy się jednak na najpopularniejszych krajowych firmach w portfelach rodzimych funduszy inwestycyjnych. Zdecydowany prym wiedzie tutaj CD Projekt, odpowiedzialny za serię Wiedźmin, którą świetnie przyjęli gracze na całym świecie. Jest to jedna z największych polskich firm zajmujących się wydawaniem oraz dystrybucją gier wideo.

Otóż akcje tej firmy stanowią m.in. aż 8,9% portfela funduszu Investor Akcji (jest to fundusz najchętniej inwestujący w polską rozrywkę elektroniczną), 6,23% portfela funduszu Investor Top 25 Małych Spółek, czy 5,85% portfela funduszu Skarbiec Małych i Średnich Spółek. W listopadzie 2017 planowana jest światowa premiera gry Gwint: Wiedźmińska Gra Karciana.

Jeśli tylko gra ta wejdzie do międzynarodowych rozgrywek e-sportowych, na inwestycji w akcje CD Projektu poprzez fundusze inwestycyjne będzie można z pewnością zarobić.

Grający w gry CI Games przyjmują produkcje cieplej od recenzentów

Co ciekawe, drugą najpopularniejszą polską firmą w portfelach funduszy jest warszawskie CI Games, które raczej nie kojarzy się z hitami. Mimo wszystko seria „Sniper” to jedna z najpopularniejszych polskich produkcji cyfrowych, bo choć gry nie zbierały szczególnie pozytywnych recenzji, gracze chyba po prostu lubią wcielać się w rolę snajpera. Co pocieszające dla inwestorów, w przypadku tej spółki gracze często odbierają jej gry lepiej od recenzji.

Jeśli chciałbyś zainwestować część swoich środków w tę spółkę, warto zainteresować się następującymi funduszami: Pioneer Akcji Aktywna Selekcja (2,93% udziału), PZU Akcji Małych i Średnich Spółek (2,75% udziału), Millennium Dynamicznych Spółek (1,99% udziału). To, że firma CI Games, przynajmniej według mediów, produkuje gry ze średniej półki, nie zmienia to faktu, że polski rynek wideo-rozrywki staje się coraz większym graczem na arenie międzynarodowej.

11 bit studios z dużymi ambicjami

Naszym zdaniem sukces wcześniej wspomnianego „Wiedźmina” to więc dopiero początek. Polscy producenci gier są ewidentnie w natarciu. Przykładowo ostatnio polskie 11 bit studios zdecydowało się na współpracę z chińskim gigantem internetowym Tencent. Celem jest oczywiście popularyzacja polskich produkcji cyfrowych w Państwie Środka, poczynając od flagowego produktu 11 bit studios „This War of Mine”.

Swoją drogą firma ta jest trzecią najpopularniejszą spółką w portfelach krajowych funduszy. Jej akcje mają udział na poziomie 2,13% w funduszu UniAkcje Małych i Średnich Spółek, 1,76% w funduszu Skarbiec Małych i Średnich Spółek oraz 1,74% w funduszu Aviva Investors Małych Spółek.

TFI polubiły polskich producentów gier

I to szczególnie polskich! Chętnie powierzają im pieniądze swoich klientów, bo wiedzą, że ten rynek będzie się rozwijał. Z punktu widzenia krajowych producentów – potencjał rynku jest wciąż ogromny. Liczymy, że polscy producenci są w stanie wycisnąć z tej zabawy jeszcze więcej pieniędzy, niż dotychczas. A Wy, jeśli tylko zdecydujecie się zainwestować w wymienione w artykule fundusze -będziecie mogli liczyć na lukratywne zyski w przyszłości. Stwórzcie własny portfel z tymi funduszami na targeto.pl i obserwujcie, jak rozgrywa się sytuacja, jeśli jeszcze nie jesteście zdecydowani, co do tej formy inwestycji.

Nasz portfel funduszy związanych z grami prezentuje się tak. Jak widzicie ponad 75% stanowią aktywa agresywne – fundusze akcyjne. Nie jest to więc portfel bezpieczny. W portfelu znalazło się 8 funduszy. Stopa zwrotu za okres od 05.02.2014 do dziś to 14,15%.

Inwestycja w gry komputerowe - portfel

Tak wygląda wykres. Jak widać, od 2017 portfel skoczył do góry i to na razie się nie zmienia.

Portfel funduszy inwestujących w gry komputerowe - wykres

Przeczytaj także

Targeto.pl to niezależny serwis analityczny, stworzony przez specjalistów rynku finansowego. 

Zawiera unikalne, fachowe analizy, przeglądy, raporty oraz komentarze dotyczące najbardziej perspektywicznych produktów i rozwiązań inwestycyjnych.

Serwis targeto.pl prowadzony jest w celach edukacyjno-informacyjnych.

Informacje przedstawione na tej stronie internetowej są prywatnymi opiniami autorów i nie stanowią rekomendacji inwestycyjnych w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców (Dz. U. z 2005 roku, Nr 206, poz. 1715).

Autorzy nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie materiałów zawartych na tej stronie, a czytelnik podejmuje decyzje inwestycyjne na własną odpowiedzialność.

© targeto.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.