Zastanawiasz się, co przyniosą zmiany w emeryturach? Działania zmierzające do przebudowy funduszy emerytalnych zostały wskazane w Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju oraz rozwinięte w Programie Budowy Kapitału. Jak się okazuje nie każda koncepcja przebudowy systemu emerytalnego, może być dobra dla oszczędzających. Pozytywnym sygnałem, jest jednak ostatnia rekomendacja Komitetu Ekonomicznego Rady Ministrów z 22 grudnia 2016 roku dotycząca m.in. promocji III filara systemu emerytalnego dającego możliwość dobrowolnego ubezpieczenia emerytalnego.
¾ środków OFE ma trafić na indywidualne konta emerytalne
Zgodnie z przedłożoną rekomendacją dla Sejmu RP, 25% środków zgromadzonych w Otwartych Funduszach Emerytalnych (OFE) ma zostać przekazanych do Funduszu Rezerwy Demograficznej. Ich wartość ma zostać zewidencjonowana na subkontach prowadzonych przez ZUS. Pozostałe 75% aktywów będzie przekazane do zarządzania przez fundusze inwestycyjne. Powstaną one z przekształcenia obecnych OFE. Środki te znajdą się na indywidualnych kontach emerytalnych w ramach III filaru. Powyższa rekomendacja jest zgodna z koncepcją przebudowania modelu funkcjonowania OFE, jaką w lipcu bieżącego roku zaprezentował wicepremier Mateusz Morawiecki.
– Nasza propozycja zmierza do tego, aby większość środków zgromadzonych w OFE znalazło się na indywidualnych kontach emerytalnych Polaków, zasilając w ten sposób ich prywatne oszczędności na jesień życia. Chcemy też, żeby wypracowane przez nas rozwiązania w jak największym stopniu pracowały na rzecz rozwoju polskiej gospodarki – podkreślił Mateusz Morawiecki, przewodniczący KERM, według pisma opublikowanego na stronie Ministerstwa Finansów.
W rekomendowanej Informacji Rady Ministrów wskazano również na konieczność stworzenia powszechnych dobrowolnych pracowniczych programów kapitałowych w ramach III filaru systemu emerytalnego, opartych na automatycznym zapisie pracowników. Służyć to będzie rozwojowi dobrowolnego kapitałowego systemu oszczędzania w Polsce oraz długoterminowych produktów inwestycyjnych.
Tutaj dowiesz się więcej, dlaczego każdy z nas będzie musiał mieć swoje konto emerytalne i jak na nim oszczędzać – Już teraz poznaj czym jest IKZE!
Tutaj dowiesz się wszystkiego na temat zmian w emeryturach i ulgach, gdy oszczędzasz samodzielnie – Jak mieć wyższą emeryturę i zyskać na ulgach
Dwie strony medalu
Jeżeli rekomendacja Komitetu Ekonomicznego Rady Ministrów doczekałaby się implementacji do polskiego systemu emerytalnego, oznaczałoby to raczej pozytywny sygnał dla rynku TFI, a w końcu dla samych Polaków.
Warto zwrócić uwagę na pomysł stworzenia powszechnych dobrowolnych pracowniczych programów kapitałowych w ramach III filaru systemu emerytalnego. Oznaczałoby to, że od kilku do nawet kilkunastu miliardów złotych rocznie, w zależności od stopnia partycypacji w planach pracowniczych, mogłoby każdego roku zasilać zarówno rynek akcji, jak i obligacji.
Co ważne byłby to bardziej długoterminowy kapitał, co z pewnością przełożyłoby się pozytywnie na kondycję GPW, tak bezpośrednio związanej z działalnością i wynikami wielu krajowych funduszy inwestycyjnych.
Obawy może budzić jednak zaangażowanie Polskiego Funduszu Rozwoju w tworzenie planów kapitałowych i w zarządzanie nimi przez pierwsze dwa lata. Dopiero po tym okresie na rynek mają wejść prywatne instytucje finansowe, które pod warunkiem niskich opłat (maksymalnie 0,6 proc. aktywów) zajmą się inwestowaniem środków przyszłych emerytów.
Najczarniejszym scenariuszem rozwoju wydarzeń byłaby jednak pełna nacjonalizacja OFE. Pojawiały się bowiem wcześniej pomysły, by wszystkie aktywa z OFE przekazać pod zarząd ZUS. To ponad 110 mln w samych akcjach na GPW. Wiązałoby się to z destabilizacją polskiej giełdy poprzez istotne odpływy kapitału.
Nic więc dziwnego, że polski rynek akcyjny oraz związana z nim branża TFI, a w końcu i sami Polacy, by na tym bardzo ucierpieli. A ucierpieliby, ponieważ jak pokazują statystyki, długoterminowe pomnażanie oszczędności poprzez rynek akcji, czy pośrednio – akcyjne fundusze inwestycyjne, wykazują większą efektywność, niż w przypadku samego mechanizmu waloryzacji ZUS-u. Jednocześnie ciężko dostrzec jakiekolwiek plusy realizacji tego scenariusza, może poza obniżeniem długu publicznego. Jednak w przypadku nacjonalizacji OFE zagrożenia znacznie przyćmiewają szanse.