Strona główna » Dlaczego Polacy nie chcą inwestować swoich oszczędności?

Dlaczego Polacy nie chcą inwestować swoich oszczędności?

autor Redakcja
0 komentarze

Jak wynika z badań Narodowego Banku Polskiego, 89% gospodarstw domowych posiada oszczędności. Przeciętna wartość w gospodarstwie wynosi prawie 22 tysiące złotych. Jednak nie więcej niż 8% Polaków posiada jednostki funduszy inwestycyjnych, obligacje lub akcje. Pozostałe 81% nie inwestuje swoich oszczędności. Wybiera najczęściej tradycyjne gromadzenie kapitału na lokacie. Te liczby pokazują, że Polacy wolą oszczędzać, zamiast inwestowć z zyskiem.

Dlaczego co ósmy Polak aktywnie inwestuje, a reszta oszczędza pieniądze na lokatach, które notują obecnie rekordowo niskie oprocentowanie? Wpływ na nasze zachowania ma najbliższe otoczenie. Powszechnie panuje przekonanie, że lepiej trzymać pieniądze na lokacie, niż ulegać pokusom i wydawać wszystko na bieżąco. Często po prostu nie mamy też odpowiedniego planu na zagospodarowanie dodatkowych pieniędzy, więc znów – ulegając często namowom bliskich – umieszczamy pieniądze na rachunku oszczędnościowym. Nie oszukujmy się – na rachunkach oszczędnościowych i lokatach nasze pieniądze śpią, zamiast pracować na nasze marzenia.

Kurczowo trzymamy się lokat, bo są bezpieczne, popularne, łatwo je założyć – w banku i on-line. Ich dobrotliwe oblicze dodatkowo promują media. Lokatę można mieć zawsze i przechowywać tam pieniądze na czarną godzinę. Ale na rynku finansowym jest wiele innych, zyskowniejszych produktów, które nie są tak skomplikowane, jak może się wydawać – po prostu są mniej medialne.

Najpopularniejsze produkty finansowe

Rynek finansowy jest jak wielki supermarket. Oprócz najpopularniejszych produktów, jakimi są lokaty oraz konta oszczędnościowe, można znaleźć inne, interesujące propozycje – obligacje, akcje lub fundusze inwestycyjne. Ważne jest to, aby zdecydować, który produkt finansowy spełniać będzie określone przez nas wymagania oraz zaspokoi nasze potrzeby.

Nikogo nie zdziwi, że najbezpieczniejszym na świecie produktem finansowym są obligacje skarbowe. Skarb Państwa za emitowany papier dłużny odpowiada całym swoim majątkiem. Gdy wybierzemy obligacje, mamy pewność, że po określonym czasie, podmiot odkupi od nas papier dłużny i zapłaci należne odsetki. Dzięki takiej formie inwestowania można gromadzić w bezpieczny sposób pieniądze na przyszłość swoją i bliskich.

Produktem, który uważany jest za najbardziej zyskownym, są akcje. To ryzykowne aktywa, które są najbardziej podatne na zawirowania gospodarcze, wymagają wiedzy ekonomicznej oraz dużej odporności psychicznej. Są przeznaczone dla wytrawnych inwestorów, którzy stale obserwują to, co dzieje się na rynkach finansowych. Dzięki temu mogą zrealizować konkretne marzenia w długim terminie – o ile wystarczy im na to nerwów i mają dość pieniędzy, żeby dywersyfikować swój portfel.

O wiele mniej ryzykownym produktem finansowym niż akcje, są obligacje korporacyjne. Okazuje się nawet, że gdy lokaty nie dają zarobić – obligacje przedsiębiorstw przyciągają wzrok większym zyskiem. Mogą również być alternatywą dla obligacji skarbowych. Tylko w tym przypadku nie mamy zagwarantowanego bezpieczeństwa dla naszego kapitału. Emitentem tych papierów dłużnych jest przedsiębiorstwo. Dokonując transakcji, należy zwrócić uwagę na wiarygodność finansową przedsiębiorstwa.

Warto pamiętać, że im wyższe oprocentowanie obligacji korporacyjnych, tym większe ryzyko utraty pożyczonych pieniędzy. Dodatkowo posiadanie portfela z papierami dłużnymi o różnych rentownościach sprawi, że nasz kapitał będzie mniej podatny na straty, których można byłoby uniknąć. Tylko, czy nasz budżet jest wystarczająco duży, aby kupować wiele obligacji?

Alternatywa dla samodzielnych inwestycji

Dlaczego więc mimo tak wielu produktów finansowych Polacy nie chcą aktywnie inwestować? Główną przyczyną może być obawa przed stratą – chcemy, aby inwestycje były „bezpieczne jak w banku”. Kolejną przyczyną jest obawa, że oszczędności nie są takie duże, aby mogły pracować i dawać zysk. Generalnie – niewiele wiemy, boimy się ryzykować i nie mamy zaufania do produktów finansowych, o których nie mówi się przy stole. Niestety instytucje finansowe nie pomagają zmniejszyć tych obaw. Przez nieczytelne oraz skomplikowane informacje w umowach, brak merytorycznego wsparcia w podjęciu słusznej decyzji inwestycyjnej, inwestor zostaje na parkiecie sam – a jego portfel pustoszeje.

Alternatywną metodą na lokowanie pieniędzy są fundusze inwestycyjne. Łączą w sobie kilka ważnych elementów. Zarządzający TFI dokładnie badają rynki, na których inwestują fundusze. Kupując jednostkę funduszu, mamy zdywersyfikowane aktywa w portfelu. To oznacza, że w przypadku nagłych wydarzeń ekonomicznych, posiadany kapitał będzie zachowywał się stabilnie. Ostatecznie efektywność powierzonych pieniędzy będzie wyższa niż w przypadku samodzielnego inwestowania.

Przeczytaj także

Targeto.pl to niezależny serwis analityczny, stworzony przez specjalistów rynku finansowego. 

Zawiera unikalne, fachowe analizy, przeglądy, raporty oraz komentarze dotyczące najbardziej perspektywicznych produktów i rozwiązań inwestycyjnych.

Serwis targeto.pl prowadzony jest w celach edukacyjno-informacyjnych.

Informacje przedstawione na tej stronie internetowej są prywatnymi opiniami autorów i nie stanowią rekomendacji inwestycyjnych w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców (Dz. U. z 2005 roku, Nr 206, poz. 1715).

Autorzy nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie materiałów zawartych na tej stronie, a czytelnik podejmuje decyzje inwestycyjne na własną odpowiedzialność.

© targeto.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.