Wkład własny, wynoszący minimum 20 proc. wartości mieszkania, to jedna z podstawowych przeszkód stojących na drodze młodym osobom, które podjęły decyzję o zakupie pierwszego, własnego mieszkania. Dyrektor generalny HRE Think Tank, Michał Cebula podkreśla, że zniesienie wkładu własnego na pierwsze mieszkanie byłoby lepsze dla młodych polskich rodzin, niż dopłaty do kredytów w programie MdM. Czy organizacja HRE Think Tank proponuje skuteczny sposób na rozruszanie rynku mieszkaniowego? Czy jest to także innowacyjne podejście do rozwiązania poważnego społecznego problemu, związanego z ograniczonym dostępem do mieszkań przez osoby mniej majętne?
Organizacja HRE Think Tank – jak może pomóc młodym rodzinom?
HRE Think Tank to instytucja non-profit działająca w ramach Fundacji Centrum Myśli Strategicznych. Przede wszystkim jednak jest to unikalna w skali kraju firma doradcza. Zamierza ona promować rozwiązania prospołeczne wspierające finansowanie zakupu pierwszego mieszkania.
HRE Think Tank zamierza pomóc w dostosowaniu rynku nieruchomości do finansowych możliwości Polaków. Działalność instytucji pokrywa się z interesem większości młodych, polskich rodzin stojących przed zakupem swojego pierwszego mieszkania. Takie działania organizacji pozwolą także rozruszać rynek nieruchomości.
Misją projektu HRE Think Tank, dedykowanego rynkowi nieruchomości jest chęć wprowadzenia koniecznych zmian w branży, dotyczących m.in. systemu finansowania zakupu nieruchomości, a także zainicjowanie szerokiego dialogu na temat wprowadzenia nowoczesnych rozwiązań na poziomie legislacyjnym, dostosowanych do idei zrównoważonego rozwoju, czyli ze szczególnym uwzględnieniem aspektów społecznych – zapowiada na swojej stronie Zarząd Heritage Real Estate.
Wkład własny to zbędny instrument makroostrożnościowy
Pierwsza publikacja Think Tank pt.: „Znaczenie instytucji wkładu własnego dla rynku nieruchomości. Rekomendacje dla Polski” rozpoczęła ogólnopolską dyskusję dotyczącą zmian potrzebnych w polskim sektorze finansowym i nieruchomościowym. Raport spotykał się z pozytywną oceną ekspertów oraz branżowych mediów opiniotwórczych.
Wiceprezes HRE Think Tank Maciej Grabowski zaznacza, że wkład własny wprowadzono po kryzysie z 2008 r., jako jedną z kolejnych restrykcji makroostrożnościowych. Obecnie w czasach bogacącego się społeczeństwa, stabilnego wzrostu rynku oraz dobrej kondycji banków, instytucja wkładu własnego pozostaje zbędna.
Wkład własny jest istotnym instrumentem makroostrożnościowym dla banków. Wedle raportu wprowadzenie maksymalnego dopuszczalnego wskaźnika LtV (będącego współczynnikiem między wysokością kredytu a wartością jego zabezpieczenia) ogranicza dostęp kredytu mieszkaniowego dla dużej części kredytobiorców. Takie działanie pozytywnie wpływa na wzrost odporności sektora finansowego.
Niemniej jednak zwiększanie wskaźnika LtV wiąże się także z koniecznością ponoszenia większych kosztów finansowania kredytów hipotecznych przez kredytobiorców nieposiadających odpowiedniego wkładu własnego. Może przełożyć się to na spadek popytu na kredyty mieszkaniowe, co w konsekwencji determinuje spadek presji cenowej na rynku nieruchomości.
Spojrzenie HRE Think Tank na wkład własny
W raporcie Think Tank proponuje, aby podczas podejmowania decyzji kredytowej oraz ustalaniu wskaźnika LtV brać pod rozwagę cel nieruchomości. Organizacja proponuje zwiększenie wskaźnika LtV z obecnych 80 proc. nawet do 100 proc. dla osób, które deklarują zakup pierwszego mieszkania na własność.
Wkład własny przy zaciąganiu kredytu jest sporą barierą dla rozwoju rynku mieszkaniowego (…). Należy zróżnicować ryzyko kredytowe wobec gospodarstw domowych biorących kredyt mieszkaniowy na różne cele (…). Niższe jest ryzyko w przypadku kredytobiorców finansujących zakup pierwszego mieszkania – uważa wiceprezes HRE Tink Tank Maciej Grabowski.
Według dyrektora generalnego HRE Think Tank Michała Cebuli, banki mogłyby finansować pełną kwotę inwestycji w zakup pierwszego mieszkania. Takie rozwiązanie w opinii Michała Cebuli nie stworzyłoby znacznego ryzyka i otworzyłoby dostęp do kredytów mieszkaniowych dla mniej zamożnych gospodarstw o niskim ryzyku kredytowym.
Jestem przekonany, że zamiast programów finansowanych ze środków publicznych, dedykowanych pewnej tylko grupie, lepiej byłoby znieść wymóg wkładu własnego dla każdego pierwszego mieszkania. (…) Wielkość takiego mieszkania powinna być ograniczona np. do 50 m kw., by uniknąć sytuacji kupowania mieszkań, na które ludzi nie stać – powiedział dyrektor generalny HRE Think Tank Michał Cebula.
Kompletny raport HRE Think Tank przeczytacie w tym miejscu. Zachęcamy do zapoznania się z lekturą.
Konsekwencje zniesienia instytucji wkładu własnego
Zniesienie wkładu własnego sprawiłoby, że mieszkania stałby się bardziej dostępne, co znacząco zwiększyłoby popyt na rynku nieruchomości. Obecnie szacuje się, że wkład własny hamuje nawet kilkadziesiąt tysięcy osób przed zaciągnięciem kredytu mieszkaniowego.
– Wymagany obecnie 20-procentowy wkład własny dla zaciągnięcia kredytu na nieruchomość jest barierą wykluczającą wielu nabywców, którzy nie dysponują kilkudziesięcioma tysiącami złotych na swoje pierwsze mieszkanie. Chcemy ten stan rzeczy zmienić. Odbędzie się to z korzyścią zarówno dla społeczeństwa, sektora nieruchomości oraz bankowego, jak i dla polskiej gospodarki – powiedział Michał Cebula.
Dodatkowo wcielenie w życie postulatów HRE Think Tank rozwiązałoby poważny społeczny problem, jakim jest zaspokojenie potrzeb mieszkaniowych. Wedle ekspertów takie rozwiązanie byłoby skuteczniejsze od trwającego kilka lat programu rządowego Mieszkanie dla Młodych i planowanego programu Mieszkanie Plus.
Jako zupełnie nowy podmiot, ze świeżymi pomysłami i prospołeczną postawą – instytucja HRE Think Tank ma szansę stać się realnym inicjatorem ułatwienia zakupu pierwszego, własnego mieszkania przez kilkanaście tysięcy młodych Polaków.