Nie jest tajemnicą, że obecny system emerytalny nie zapewni godnej emerytury, niezależnie od tego, jaki wiek emerytalny ustali rząd. Wysokość świadczenia zależy od zgromadzonego kapitału na subkontach w ZUS i w OFE. Każdy z nas otrzymał lub otrzyma pisma od tych instytucji z wyliczeniem wysokości przyszłej emerytury. Kwoty te z pewnością najzdrowszych i najaktywniejszych przyprawiają o zawroty głowy.
Prognozuje się, że osoba przechodząc na emeryturę za 20 lat będzie otrzymywała świadczenie w wysokości 30% obecnego wynagrodzenia. W tym miejscu każdy powinien się zastanowić, czy taka kwota będzie wystarczająca? Czy wyobraża sobie życie za 1/3 tego, co dziś zarabia?
Każdy kto na te pytania odpowiedział głośno i stanowczo NIE – już w tym momencie musi zacząć działać. Im wcześniej zaczniemy gromadzić i zwiększać kapitał na emeryturę, tym lepiej. Nawet jeśli będą to niewielkie kwoty.
Bądź jak Anna – odkładaj nawet małe kwoty, ale już teraz
Anna na początku swojej kariery zawodowej, mająca przed sobą 30 lat pracy, inwestując co miesiąc 500 zł, przy 5% stopie zwrotu rocznie – zgromadzi blisko 418 tys. zł. Na zebranie takiego kapitału w ciągu 20 lat trzeba odkładać miesięcznie ponad 1000 zł, a w ciągu 10 lat prawie 2700 zł.
Anna wiedziała, że gdy wcześnie zacznie odkładać na emeryturę tym większe osiągnie korzyści osiągniemy.
Bądź jak Robert – nie pracuj do śmierci
Robert ma 30 lat. Zdecydował, że będzie pracował do dnia, w którym zgromadzi wystarczający kapitał, aby spokojnie przejść na emeryturę w wieku 55 lat i nie dorabiać.
Robert wie, że pracując do momentu osiągnięcia wieku emerytalnego, zagwarantuje sobie tylko niewielkie świadczenie (jak już wspomnieliśmy za 20 lat będzie to 30% obecnego wynagrodzenia). Obecnie zarabia 5000 zł netto. Gdy przejdzie na emeryturę – będzie miał około 1500 zł. Nie wyobraża sobie, aż tak radykalnego ograniczenia swoich potrzeb.
Odkłada więc 600 złotych, co miesiąc ze swojej pensji. Przy 5% rocznej stopie zwrotu po 25 latach będzie miał dodatkowe 1500 zł prywatnej emerytury.
Nie bądź, jak wszyscy. Nie przejmuj się, jaki obecnie jest wiek emerytalny.
Obecnie rządzący zdecydowali, że Polacy powinni krócej pracować i cofnęli reformę emerytalną PO, która zakładała aktywność zawodową wszystkich do 67 roku życia. Dziś wiek emerytalny to 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn.
Dodatkowe setki tysięcy Polaków nabyło możliwość przejścia na emeryturę. Specjalnie dla nich ZUS uruchomił 600 specjalnych doradców, którzy pomogą wyliczyć wysokość świadczenia i doradzą, czy zostać dłużej na rynku pracy.
To pewne, żaden doradca ZUS nie wskaże prostego rozwiązania, aby obniżyć swój wiek emerytalny. Takim rozwiązaniem nie jest dłuższe pozostanie na rynku, które zaleca się wszystkim. A wysłanie swoich pieniędzy do pracy, jak najszybciej.
