Obligacje skarbowe to kolejny kierunek, do którego płyną oszczędności Polaków. Nie jest bowiem tajemnicą, że oprocentowanie depozytów nikogo już nie zadowala. Wiele osób szuka alternatywy dla stabilnego oszczędzania. Widzą, że uwzględniając inflację, na lokatach bankowych po prostu zaczynają tracić. Ostatnio uwagę skupiają na obligacjach powiązanych ze wskaźnikiem inflacji. Już 4 z 10 obligacji, kupowanych przez inwestorów jest indeksowanych inflacją. Niestety – i na takich obligacjach można stracić. Zyski pochłania podatek. Jak go uniknąć? Jest jedno proste rozwiązanie.
Rosnąca popularność obligacji, których oprocentowanie powiązane jest ze wskaźnikiem inflacji, wynika z sytuacji rynkowej. Przez kilka ostatnich lat inflacja w Polsce była niska, a w latach 2015 i 2016 ujemna. Był to okres, w którym zainteresowaniem cieszyły się głównie obligacje dwuletnie ze stałym oprocentowaniem. Odsetki wypłacane od obligacji były wyższe niż inflacja. W tym roku, kiedy inflacja osiągnęła 2,9%, a oprocentowanie dwuletnich obligacji wynosi 2,1%, spada popyt na nie. Jak więc inwestować w obligacje, aby zabezpieczyć oszczędności i zwiększać zyski, unikając podatku?
Obligacje skarbu państwa – czy warto inwestować na dłużej niż 2 lata?
Obecnie zdecydowanie większą uwagę przyciągają obligacje 4-letnie oraz 10-letnie. Ich oprocentowanie uzależnione jest od inflacji, a mechanizm wypłaty odsetek jest prosty. W pierwszym roku obligacje mają stałe oprocentowanie, 2,4% i 2,7% odpowiednio dla okresu 4- i 10-letniego. Natomiast od drugiego roku stopa zwrotu zależy od wskaźnika inflacji.
Obligacje 4-letnie od drugiego roku mają stałą marżę 1,25% + wskaźnik inflacji. Oznacza to, że jeżeli inflacja wyniesie 3%, to obligacje będą miały oprocentowanie w wysokości 4,25% (1,25% marży + 3% wskaźnika inflacji). Odpowiednio – marża dla 10-letnich obligacji wynosi 1,5% + wskaźnik inflacji.
Kiedy inwestować w obligacje skarbowe, aby nie tracić?
Przy coraz wyższej inflacji popyt na obligacje 4- i 10-letnie będzie rósł. Jednak należy pamiętać, że po przekroczeniu pewnego poziomu inflacji inwestowanie w te obligacje przestaje się opłacać. Winny takiej sytuacji jest podatek od zysków kapitałowych. Od każdej złotówki zysku trzeba zapłacić 19 groszy podatku. Poziomem granicznym dla obligacji 4-letnich jest inflacja na poziomie 5,33%. Jeżeli będzie wyższa, to inwestycja w te obligacje nie będzie się już opłacała.
Tak więc przy 6% inflacji posiadacz takich obligacji będzie realnie stratny 0,12%.
Z powodu wyższej marży lepiej przed inflacją chronią obligacje 10-letnie. W te obligacje opłaca się inwestować do poziomu inflacji nie wyższej niż 6,4%. Dla przykładu, kiedy inflacja wyniesie 7% strata na 10-letnich obligacjach będzie równa 0,11%.
Nikt nie jest w stanie określić jak zmienią się ceny za 5, czy 10 lat, dlatego istnieje ryzyko, że na obligacjach indeksowanych inflacją w przyszłości będzie można stracić.
Jak inwestować w obligacje skarbowe, żeby nie tracić?
Doskonałym rozwiązaniem, dzięki któremu inwestor może zwiększać zyski na obligacjach skarbowych, powiązanych ze wskaźnikiem inflacji i nie płacić podatku od zysków kapitałowych to IKE-obligacje. Takie IKE pozwala w każdych warunkach rynkowych cieszyć się zyskiem skorygowanym o inflację, który zawsze będzie dodatni. To produkt, który powinien zainteresować każdego, komu zależy przede wszystkim na stabilnej ochronie kapitału.
Więcej o tym, jakie korzyści niesie inwestowanie w obligacje skarbowe, wykorzystując „płaszcz” IKE warto przeczytać tutaj: IKE i IKZE – kompendium wiedzy.
Obligacje skarbowe – czy warto inwestować w nie „w opakowaniu IKE”?
Wybierając inwestowanie w IKE-obligacje, inwestor ponosi opłatę za prowadzenie konta. Roczny koszt uzależniony jest od czasu, jaki minął od otwarcia rachunku. Pierwszy rok kalendarzowym jest bezpłatny. W drugim roku kalendarzowym opłata wynosi 0,16% i spada o 0,01 p.p. w każdym kolejnym roku, aż w 8. roku i dalej wynosi 0,1%. Warto zwrócić jednak uwagę, że za prowadzenie konta nie zostanie pobrana opłata wyższa niż 200 zł. Opłata roczna w wysokości 200 zł zostanie pobrana, dopiero gdy na rachunku będą obligacje o wartości nominalnej 200 tys. zł.
Mimo pobierania opłat za prowadzenie konta IKE-obligacje – koszt roczny rachunku jest dużo niższy niż podatek, który trzeba byłoby zapłacić, wybierając samodzielne inwestowanie w obligacje skarbowe.
Warto prześledzić to na przykładzie. Poniższa analiza wskazuje, jak można zaoszczędzić ponad 2,2 tys. zł, inwestując 10 tys. zł w obligacje skarbowe w ramach rozwiązania IKE-obligacje. Samodzielne inwestowanie w obligacje, przy założeniu, że otrzymamy roczne odsetki i będą one oprocentowane w wysokości 2,7%, sprawia że suma podatku po 10 latach wyniesie ponad 2,8 tys. zł. Podczas, gdy wybierając IKE-obligacje zapłacimy jedynie 617 zł za prowadzenie rachunku.
Nie trudno więc dostrzec, że mimo opłat, po 10 latach inwestowania w obligacje „pod płaszczem IKE”, inwestor lepiej chroni swój kapitał – unikając podatku od zysków kapitałowych.
Rok | Wartość nominalna rachunku | Opłata za prowadzenie rachunku | Podatek od zysków kapitałowych | Oszczędność dzięki IKE-obligacje |
1. | 10 tys. zł | 0 zł | 51 zł | 51 zł |
2. | 20 tys. zł | 32 zł | 103 zł | 71 zł |
3. | 30 tys. zł | 45 zł | 154 zł | 109 zł |
4. | 40 tys. zł | 56 zł | 205 zł | 149 zł |
5. | 50 tys. zł | 65 zł | 256 zł | 191 zł |
6. | 60 tys. zł | 72 zł | 308 zł | 236 zł |
7. | 70 tys. zł | 77 zł | 359 zł | 282 zł |
8. | 80 tys. zł | 80 zł | 410 zł | 330 zł |
9. | 90 tys. zł | 90 zł | 462 zł | 372 zł |
10. | 100 tys. zł | 100 zł | 513 zł | 413 zł |
SUMA | 617 zł | 2 821 zł | 2 204 zł |
Niestety – inwestycji o IKE- obligacje nie można rozpocząć on-line. Otwarcia rachunku możliwe jest tylko w PKO BP i punktach DM PKO BP. Mimo to same obligacje skarbowe można kupić on-line. Być może otwarcie rachunku on-line to kwestia czasu.
Oferta IKE-obligacje pozwala zwiększać zyski z obligacji powiązanych ze wskaźnikiem inflacji. Inwestor decydując się na obligacje w tym opakowaniu, unika podatku od zysków kapitałowych. Dzięki IKE-obligacje możliwa jest więc jednoczesna ochrona kapitału i zwiększanie zysków – nawet przy wysokiej inflacji.
Obligacje Skarbu Państwa, czy warto opakować je w IKE-obligacje?
Długoterminowe obligacje skarbowe, powiązane ze wskaźnikiem inflacji są dobrym rozwiązaniem dla osób ceniących bezpieczeństwo i ochronę siły nabywczej pieniądza.
Z powodu podatku od zysków kapitałowych istnieje poziom inflacji, kiedy oszczędzanie na obligacjach skarbowych przestaje się opłacać. Wówczas warto poświęcić uwagę ofercie IKE-obligacje. Dzięki inwestowaniu w obligacje „pod płaszczem IKE” – można zapomnieć o podatku i cieszyć się wyższymi zyskami.