Już w niedzielę, tj. 11 czerwca odbędzie się wydarzenie istotne dla wszystkich, którzy swoje oszczędności ulokowali w fundusze akcji europejskich. Chodzi o wybory parlamentarne we Francji. Pierwsza tura zaplanowana jest na 11 czerwca 2017, a druga – 18 czerwca 2017. Wybranych zostanie 577 parlamentarzystów na XV kadencję Zgromadzenia Piątej Republiki.
Sondaż agencji Harris z 1 czerwca br. wskazuje, że partia Republique en Marche prezydenta Francji Emmanuela Macrona ma największe poparcie przed I turą wyborów parlamentarnych. Według danych na 1 czerwca partia ta może liczyć łącznie na 31% głosów, czyli o 5 pp. więcej niż przed miesiącem. Najnowszy sondaż opinii publicznej daje więc szanse tej partii na zdobycie bezwzględnej większości w parlamencie.
Stopa zwrotu funduszu Caspar Akcji Europejskich od początku br.
Źródło: Targeto.pl
W zasadzie, z punktu widzenia inwestowania, wybory parlamentarne we Francji są swoistą powtórką z rozrywki wyborów prezydenckich. Największym zagrożeniem dla wycen funduszy akcji europejskich, w tym funduszu Caspar Akcji Europejskich (Caspar Parasolowy FIO), z najlepszą oceną rankingową A+, jest eurosceptyczny Front Narodowy Marine Le Pen. Najlepszym wariantem byłaby natomiast wygrana partii centrystów. Wówczas proeuropejski Emmanuel Macron sprawowałby swobodne rządy. Według ostatnich tendencji sondażowych jest to na szczęście najbardziej prawdopodobny scenariusz. Jak widać na powyższym wykresie, fundusz Caspar Akcji Europejskich zyskiwał na wartości, zarówno gdy Emmenuel Macron był coraz bliżej prezydentury, aż w końcu ją osiągnął i później.
Tak naprawdę Emmanuel Macron potrzebuje tych wyborów, aby wcielać w życie swoje plany, takie jak m.in. uproszczenie systemu podatkowego. Ma on prawdziwą, czy pełną władzę, tylko wówczas, gdy wspierany jest przez Zgromadzenie Narodowe. Co prawda francuska konstytucja daje pewne wyłączne prawa prezydentowi, związane z polityką zagraniczną, czy militariami. Jednak to parlament, może stanowić prawo, autoryzować wydatki i zatwierdzać premiera. W przypadku wygranej partii Emmanuela Macrona prezydent będzie mógł wdrożyć w życie pewne reformy, działające pozytywnie na fundusze akcji europejskich, w tym Caspar Akcji Europejskich.
Partia Republique en Marche jest to francuska socjalliberalna i proeuropejska partia polityczna założona w 2016 w Amiens przez obecnego prezydenta elekta. Wartości głoszone przez En Marche! to progresywizm i odrzucenie jakichkolwiek form konserwatyzmu. Partia ma przywiązanie do Unii Europejskiej oraz popiera globalizm.
Na drugim miejscu są ex aequo: centroprawicowa partia Republikanie François Fillona oraz skrajnie prawicowy i eurosceptyczny Front Narodowy Marine Le Pen. Obydwie partie mogą liczyć na 18 proc. poparcia. A więc o 4 pp. gorzej niż przed miesiącem.
Spadek, tym razem o 2 pp. – do 11 proc. – zanotowała również eurosceptyczna partia Niepokorna Francja Jean-Luc Mélenchona.
Z kolei lewicowa Partia Socjalistyczna byłego prezydenta Francoisa Hollande’a może liczyć na 9 proc. głosów.
Wybory parlamentarne we Francji wymagają systemu dwóch tur. Tylko jeden kandydat zostanie wybrany w każdym z 577 okręgów parlamentarnych.
Każdy wyborca ma jeden głos: w pierwszym głosowaniu, kandydat musi zostać wybrany bezwzględną większością oddanych głosów, reprezentujących co najmniej 25% zarejestrowanych wyborców. Jeśli żaden kandydat nie został wybrany, odbywa się dopiero druga tura Do niej przechodzą ci kandydaci, którzy zdobędą ponad 12,5 proc. głosów. W tej turze mandat zdobywa ten kandydat, który uzyska zwykłą większość głosów.