Obligacje to produkt doceniany przez inwestorów, którzy potrafią trafnie interpretować sygnały wysyłane przez rynki, podczas całego cyklu koniunkturalnego. Znajomość tych instrumentów i wiedza o tym, kiedy i jakie obligacje włączyć do swojego portfela — pozwala na inwestowanie pozbawione niepewności.
Obligacje dzieli się według kilku kryteriów np. emitenta, okresu zapadalności, rodzaju oprocentowania, czy zabezpieczenia. Na potrzeby objaśnienia miejsca dłużnych papierów wartościowych w strategii inwestowania zgodnie z cyklem koniunkturalnym — poniżej krótko omawiamy tylko wybrane rodzaje obligacji.
Obligacje — co warto wiedzieć?
Obligacje to papiery wartościowe związane z zaciąganym długiem przez konkretny podmiot – przedsiębiorstwo lub Skarb Państwa. Wówczas mówimy o podziale ze względu na emitenta. Wyróżniamy:
- obligacje rządowe — np. Skarbu Państwa
- obligacje korporacyjne — np. obligacje deweloperów
Podmiot emituje obligacje, aby zdobyć uzupełniające finansowanie, które zwykle przeznacza na dalszy rozwój. Jest to dla niego alternatywa np. wobec zaciągania kredytów w bankach.
Obligacje to walory, które dzielimy także ze względu na rodzaj oprocentowania. Różnią się od akcji między innymi tym, że nabywając je inwestorzy od razu wiedzą, jakiego zysku, w jakim terminie, mogą się spodziewać. O ile dane obligacje posiadają oprocentowanie stałe. Takie obligacje nazywamy obligacjami stałokuponowymi. Wyróżniamy także m.in. obligacje zmiennokuponowe, inaczej obligacje o zmiennym oprocentowaniu. Wówczas zmienność oprocentowania może być uzależniona np. od stopy inflacji lub od poziomu wskazanej rynkowej stopy procentowej.
Obligacje związane z okresem zapadalności to m.in. obligacje krótkoterminowe. Ten rodzaj obligacji ma termin wykupu poniżej 1 roku. Obligacje długoterminowe to takie, w których okres wykupu jest dłuższy niż 5 lat.
Jeśli więc cenisz bezpieczeństwo w inwestowaniu — warto zwrócić uwagę na różnorodność obligacji, które mogą zabezpieczyć portfel na każdym etapie cyklu koniunkturalnego.
Jak wygląda inwestowanie zgodnie z cyklem koniunkturalnym?
Zaletą inwestowania zgodnie z cyklem koniunkturalnym jest łatwość wskazania aktywa inwestycyjnego, które powinno przynieść najwyższą stopę zwrotu w danym okresie. Taki sposób inwestowanie nie jest jednak pozbawiony ryzyka. Umiejętne rozpoznanie sygnałów, płynących z rynku — może je zminimalizować.
W trakcie ożywienia, kiedy gospodarka dopiero co przeszła recesję, najbardziej dochodowe są akcje. Po przyspieszeniu ożywienia i przejściu w ekspansję, kiedy dynamika produkcji jest coraz większa — najwięcej zyskują surowce, na które szybko rośnie popyt. Banki centralne nie chcąc doprowadzić do przegrzania koniunktury — podnoszą stopy procentowe. Wówczas gospodarka zaczyna zwalniać i wtedy najlepiej jest trzymać gotówkę. W czasie recesji banki centralne stymulują gospodarkę, obniżając stopy procentowe. To jest właśnie moment, w którym warto inwestować w obligacje. Tak cykl się zamyka.
Kiedy inwestować w akcje, surowce, gotówkę, a kiedy w obligacje?
Na powyższej grafice wskazujemy, które klasy aktywów są najbardziej dochodowe, biorąc pod uwagę fazy cyklu koniunkturalnego. Kiedy PKB rośnie, a inflacja osiąga swoje minimum, znajdujemy się w fazie ożywienia. Jest to odpowiedni moment, żeby inwestować w akcje. Stopy procentowe ścięte są do minimum, więc przedsiębiorstwa korzystają z nisko oprocentowanych kredytów. Tani pieniądz napędza inwestycje oraz konsumpcję. Poprawiają się wyniki finansowe firm.
Gdy gospodarka rozpędza się — inflacja spada. Zgodnie z teorią jest to odpowiedni czas na akcje. Kiedy bank centralny dostrzega symptomy przegrzania gospodarki, zaczyna podnosić stopy procentowe. Akcja nie wywołuje jednak natychmiastowej reakcji. Inflacja dalej rośnie, a PKB osiąga w fazie ekspansji swoje maksimum. W tym okresie najlepiej inwestować więc w surowce. W międzyczasie inwestor już zadaje sobie pierwsze pytania: Czy inflacja osiągnęła swoje dno i następuje przejście z fazy ożywienia do fazy ekspansji? Cóż z tego, że jest ona na niskim poziomie? Czy może spaść niżej?
Niestety, nawet najlepszy inwestor może tylko przewidzieć, w którym momencie cyklu jest, ale nigdy nie ma 100% pewności. To rodzi ryzyko nieodpowiedniego dopasowania portfela inwestycyjnego. Dlatego należy zadbać o jego zabezpieczenie. W tym mogą pomóc odpowiednio dobrane rodzaje obligacji.
Obligacje w cyklu koniunkturalnym — kiedy i jakie obligacje wybrać?
W podstawowej teorii inwestowania zgodnie z teorią cyklu koniunkturalnego najlepiej inwestować w obligacje w czasie recesji. We wcześniejszej fazie stopy procentowe osiągnęły swoje maksimum. Bank centralny, chcąc pobudzić gospodarkę, zaczyna cykl obniżek stóp procentowych. Spadają więc rentowności obligacji.
Warto pamiętać, że stopy procentowe są odwrotnie skorelowane do ceny obligacji, która rośnie. Inwestorzy więcej płacą za obligacje o stałym oprocentowaniu, kiedy na rynku stopy procentowe spadają. Obligacje o stałym oprocentowaniu są tylko jednym z rodzajów długu. Poniższy wykres pokazuje, w którym momencie cyklu warto mieć w portfelu odpowiedni rodzaj obligacji.
Obligacje długoterminowe o stałym oprocentowaniu najwięcej zyskają podczas recesji. Banki centralne rozpoczynają serię obniżek stóp procentowych, która powoduje spadek rentowności długoterminowego długu o stałym oprocentowaniu, więc jego cena rośnie.
Podczas ożywienia, kiedy zaczynają rosnąć inwestycje i konsumpcja, a przedsiębiorstwa nie mają problemu z obsługą swojego długu, warto inwestować w obligacje korporacyjne.
W szczytowym momencie cyklu koniunkturalnego, kiedy wysokość stóp procentowych rośnie, najwyższe zyski osiągają obligacje zmiennoprocentowe. Na wysokość odsetek wpływa marża tych obligacji i wysokość stóp procentowych. W środowisku rosnących stóp, odsetki płacone od obligacji o zmiennym oprocentowaniu rosną.
Faza spowolnienia jest najlepszym momentem na inwestycje w obligacje krótkoterminowe o zmiennym oprocentowaniu.
Obligacje w portfelu — inwestycje z mniejszym ryzykiem, niezależnie od koniunktury
Inwestowanie zgodnie z cyklem koniunkturalnym nie musi wiązać się z akcjami, czy surowcami. Inwestor ceniący głównie bezpieczeństwo może skupić się tylko na obligacjach. Dzięki różnorodności oferowanego długu, w każdej fazie cyklu możliwe jest skuteczne inwestowanie w obligacje. Ma to tę zaletę, że ryzyko inwestycji jest ograniczone, a stopy zwrotu przewyższają o kilka punktów inflację.
Prócz samodzielnego inwestowania w obligacje, wygodnym rozwiązaniem jest wybór jednego z funduszy z ekspozycją na różne rodzaje obligacji. Wówczas są one dobierane do portfolio funduszu, w zależności od momentu cyklu koniunkturalnego. Całą pracę za inwestora wykonuje wykwalifikowany zarządzający danego funduszu.