W bieżącym tygodniu, czeka nas wiele istotnych dla giełd informacji polityczno-gospodarczych. Najważniejszym wydarzeniem będzie środowe posiedzenie FOMC, gdzie najprawdopodobniej dojdzie do podwyżki stóp procentowych w USA. Ponadto czekają nas m.in. wybory parlamentarne w Holandii oraz liczne publikacje makroekonomiczne. Jakie to będzie miało przełożenie na giełdy?
Duże prawdopodobieństwo wzrostu stóp procentowych
W bieżącym tygodniu, tematem numer jeden na globalnych rynkach kapitałowych, będzie środowa decyzja FOMC w sprawie stóp procentowych w USA. Prawdopodobieństwo, że stopy wzrosną do poziomu 0,75-1,00%, mierzone przez CME Group, kontraktami terminowymi na stopę procentową, wynosi już obecnie 88,6%.
Okazuje się, że oczekiwana inwestorów znacznie wzrosły od początku roku,. Wówczas sądzono, że do czerwca nie będzie żadnych podwyżek. Wydaje się jednak, że jest jeszcze zbyt wcześnie, żeby mówić o negatywnym oddziaływaniu decyzji FED na sytuację na rynkach finansowych. Jednocześnie, każda inna decyzja FED, aniżeli wzrost stóp, byłaby dużym ciosem dla dolara. Sądzimy jednak, że tak się nie stanie, a amerykańska waluta powinna pozostać mocna.
Większe znaczenie dla sytuacji na globalnych giełdach, mogłyby mieć towarzyszące podwyżce ewentualne deklaracje FED, dotyczące przyśpieszenia przyszłej ścieżki zaostrzania polityki pieniężnej. Takie deklaracja mogłyby być wówczas czynnikiem zapalnym do korekty na rynkach kapitałowych. To naszym zdaniem stworzyłoby okazję do zakupów akcji, po atrakcyjniejszych cenach. Przynajmniej jeśli chodzi o, jeszcze względnie tanie, rynki wschodzące – z Polską na czele.
Jakie będą propozycje podatkowe Donalda Trumpa?
Na początku lub w połowie marca br., prezydent USA Donald Trump miał ogłosić, że przestawi swoje propozycje podatkowe. Wstępnie jego plany dotyczące podatków przewidują ich „potężną obniżkę” dla amerykańskiej klasy średniej oraz biznesu. Zdaniem ekspertów, taka decyzja zmniejszyłaby dochody rządu o 9,5 bln dol. w ciągu 10 lat. To zmusiłoby władze federalne do cięć w wydatkach publicznych lub do dalszego zapożyczania się. To nie sprzyjało agresywnym inwestycjom.
Europejski spokój nie zostanie zaburzony?
Już 15 marca Holendrzy wybiorą parlament. Antyimigrancka i eurosceptyczna Partia na rzecz Wolności systematycznie traci poparcie. W dodatku PVV nie ma w zasadzie żadnych zdolności koalicyjnych. Również na podstawie sondaży w sprawie innych państw UE wydaje się, że ryzyko rozpadu Strefy Euro jest już coraz mniejsze. Tym samym antyestablishmentowi politycy nie zdołają zaburzyć europejskiego spokoju .
Pozytywne dane makro będą wspierały giełdy
Mimo wielu ryzyk w nadchodzącym tygodniu, sytuacją powinny ratować pozytywne dane makroekonomiczne. Opublikowane zostaną poziomy inflacji konsumenckiej w krajach takich jak m.in.: Niemcy, Hiszpania, Polska, Włochy, USA, czy dla całej Strefy Euro. Prognozy dla tych państw zakładają wzrost inflacji.
Wyższe ceny to dobra informacja dla cen akcji. Firmy mają większe możliwości przerzucania kosztów na klientów w warunkach wysokiej niż niskiej inflacji. Inflacja wyzwala też większy apetyt na ryzyko. Inwestorzy będą uciekać z rynku obligacji na rynek akcji, ponieważ akcje lepiej chronią przed inflacją niż inne aktywa. Wszystkie elementy składają się na kontynuację wzrostów na giełdach.
Jeżeli dojdzie faktycznie do korekty na giełdach (w tym obecnie bardzo atrakcyjnej pod względem inwestycyjnym Polsce) spowodowanej deklaracjami FED, czy czynnikami politycznymi – inwestorzy powinni skupić swoją uwagę na dokupywaniu tak przecenionych akcji. Szansa na kontynuację wzrostów jest jeszcze duża.
Cieszy także to, że zwiększają się napływy do krajowych TFI. Funduszem, na który warto zwrócić uwagę jest PZU Akcji Spółek Dywidendowych. Jego wartość mocno rośnie przy giełdowych wzrostach, a zarządzający nim aktywnie Piotr Bień oraz Roch Pietroń radzą sobie również przy spadkach indeksów.