Na rynku diamentów w tygodniu kończącym się 21 sierpnia rozwarstwienie zmian wartości poszczególnych indeksów RAPI było bardzo duże. Przede wszystkim spadki objęły mniejsze diamenty o wysokich parametrach koloru i czystości. Indeks RAPI dla diamentów 0,3-karatowych w kolorach D-H i czystości IF-VS2 spadł o 1,3%, a dla diamentów 0,5-karatowych nawet o 1,4%. Większe diamenty taniały niewiele, bo o 0,4-0,5%. W przypadku indeksów RAPI dla słabszych jakościowo diamentów największy spadek notował indeks RAPI dla diamentów 1-karatowych, spadając o 1,2%, a zaraz za nim ze spadkiem o 1,1% uplasował się indeks RAPI dla diamentów 0,5-karatowych. Dla innych wag zmiany były niewielkie.

Źródło: Rapaport.com
Cały czas największe znaczenie dla handlu ma kwestia poziomu ceł nałożonych na Indie przez USA. 27 sierpnia mają one wzrosnąć do horrendalnego poziomu 50% z – i tak bardzo wysokich – obecnych 25%. Powoduje to, że luka cenowa między drogimi zapasami amerykańskich diamentów a diamentami indyjskimi tylko się rozszerza. Największy popyt amerykańscy kupcy generują na duże kamienie o masie 2 karatów i więcej.
Jednocześnie, amerykański konsument, mimo pewnych oznak słabości rynku pracy, pozostaje skłonny do wydatków. Sprzedaż detaliczna w USA wzrosła w lipcu o 0,5% (po korekcie sezonowej) w porównaniu z czerwcem, osiągając 726,3 mld USD. Wg NRF, w lipcu sprzedaż napędzały udane akcje promocyjne wielu detalistów oraz zakupy przyspieszone przez konsumentów w obawie przed wyższymi cłami. Segment odzieży i akcesoriów (w tym biżuterii) zwiększył się o 7% r/r i o 1,8% m/m, a więc był to całkiem niezły wynik.
Natomiast rynek chiński pozostaje dalej stłumiony, co odczuwa Pandora. Firma ta ogłosiła właśnie, że zamknie ok. 100 nierentownych sklepów w Chinach, aby zoptymalizować sieć. Wcześniej planowała redukcję o połowę mniejszą. W efekcie w 2025 r. sieć globalnie urośnie netto o 25–50 punktów, zamiast 50–75. Do 2026 r. firma planuje jednak ekspansję o 400–500 sklepów.
Trudności na rynku odczuwa także gigant branży, czyli firma De Beers. Według źródeł Rapaport News, De Beers zwolnił znaczną liczbę pracowników działu sprzedaży, w tym menedżerów wyższego szczebla. Decyzja zbiegła się z przygotowaniami spółki-matki Anglo American do sprzedaży De Beers. Rzecznik De Beers oficjalnie tego nie potwierdził, ale potwierdził, że trwa restrukturyzacja firmy zgodna ze strategią Origins. Zmiany obejmują oddziały w Belgii, Botswanie, Dubaju, Hongkongu, Namibii i RPA, choć dokładna skala redukcji nie jest znana.
Najważniejsze informacje z 34 tygodnia roku:
De Beers dokonuje dużych zwolnień w dziale handlu diamentami
Według źródeł Rapaport News, De Beers zwolnił znaczną liczbę pracowników działu sprzedaży, w tym menedżerów wyższego szczebla. Decyzja zbiegła się z przygotowaniami spółki-matki Anglo American do sprzedaży De Beers.
Rzecznik firmy potwierdził jedynie, że trwa restrukturyzacja zgodna ze strategią Origins. Celem jest uproszczenie działalności i dostosowanie struktur, przy zachowaniu „wartości i troski o ludzi”. Zmiany obejmują oddziały w Belgii, Botswanie, Dubaju, Hongkongu, Namibii i RPA, choć dokładna skala redukcji nie jest znana.
Dział handlu obejmuje m.in. Global Sightholder Sales (10 „sights” rocznie) oraz aukcje przeniesione niedawno z Singapuru do Botswany.
Restrukturyzacja następuje po tym, jak Anglo American ogłosił stratę operacyjną De Beers w wysokości 245 mln USD w I poł. 2025 r. z powodu spadku cen diamentów i wyprzedaży zapasów z niską marżą. Wydatki inwestycyjne spadły o 35% r/r, a plan cięcia kosztów o 100 mln USD jest już w trakcie realizacji.
Na rynku diamentów od trzech lat utrzymuje się trudna sytuacja. Trwają spekulacje o potencjalnych nabywcach De Beers, a w mediach wymieniano byłych CEO Garetha Penny’ego i Bruce’a Cleavera. Nastroje dodatkowo pogorszyło ogłoszenie 50% ceł USA na towary z Indii, choć w segmencie dużych kamieni widać lekką poprawę. Kolejny sight De Beers odbędzie się 25–29 sierpnia.
Sarine kupuje udziały w Kitov.ai i dywersyfikuje działalność
Sarine Technologies nabyła ponad 33% udziałów w izraelskiej firmie Kitov.ai, finalizując umowę ogłoszoną w lutym. Celem jest wejście w nowe branże ze względu na trudną sytuację na rynku diamentów.
Transakcja obejmuje 4,1 mln USD gotówką oraz pożyczkę konwertowalną 2,6 mln USD, którą Sarine może zamienić na akcje w latach 2027–2028, zwiększając udział do 51%. Wycena Kitov.ai wyniosła 10,6 mln USD.
Kitov.ai stworzył system kontroli jakości 3D oparty na sztucznej inteligencji, który automatycznie sprawdza elementy, powierzchnie, etykiety i kody kreskowe. Rozwiązanie jest elastyczne i dostosowane do produkcji małoseryjnej. Firma rozwija model biznesowy oparty na licencjonowaniu oprogramowania i planuje osiągnąć rentowność w 2026 r.
„To nowoczesna technologia o dużym potencjale, pozwalająca Sarine wejść w inne sektory w odpowiednim momencie i po rozsądnej cenie” – podkreślił przewodniczący Sarine, Daniel Glinert.
Pandora ogranicza ekspansję w Chinach
Pandora ogłosiła, że zamknie ok. 100 nierentownych sklepów w Chinach, aby zoptymalizować sieć. Wcześniej planowała redukcję o połowę mniejszą. W efekcie w 2025 r. sieć globalnie urośnie netto o 25–50 punktów, zamiast 50–75. Do 2026 r. firma planuje jednak ekspansję o 400–500 sklepów.
W II kwartale przychody wzrosły o 4% do 7,08 mld DKK (1,11 mld USD), a zysk o 0,5% do 803 mln DKK. Sprzedaż napędzał popyt w USA, szczególnie w okresie Dnia Matki.
Kolekcja Pandora Lab-Grown Diamonds odnotowała wzrost sprzedaży o 36% r/r, drugi najwyższy w ofercie, jednak niższe marże tej linii negatywnie wpłynęły na rentowność.
Firma przygotowuje się także na rosnące koszty ceł w USA – szacuje obciążenie na 200 mln DKK w 2025 r. i 450 mln DKK w 2026 r. Rozważa podwyżki cen i zmiany w łańcuchu dostaw.
W lipcu sprzedaż wzrosła o 2% w ujęciu like-for-like, przy czym wcześniejsze wyprzedaże sezonowe ograniczyły dostępność produktów.
Dobry wynik amerykańskiej sprzedaży detalicznej za lipiec
Sprzedaż detaliczna w USA wzrosła w lipcu o 0,5% (po korekcie sezonowej) w porównaniu z czerwcem, osiągając 726,3 mld USD, wg danych amerykańskiego US Census Bureau. To drugi z rzędu miesiąc wzrostów.
„Wzrost miesiąc do miesiąca był znaczący wobec słabszego niż zwykle czerwca. W lipcu sprzedaż napędzały udane akcje promocyjne wielu detalistów oraz zakupy przyspieszone przez konsumentów w obawie przed wyższymi cłami” – powiedział Matthew Shay, prezes National Retail Federation (NRF). „Możemy już obserwować rosnący wpływ inflacyjny ceł, ponieważ dane wskazują na podwyżki cen dóbr, szczególnie nietrwałych.”
Sprzedaż wzrosła o 3,9% r/r – tyle samo co w czerwcu. Według NRF, które monitoruje wydatki na podstawie danych z kart płatniczych, sprzedaż w lipcu była o 1,5% wyższa niż w czerwcu.
Rok do roku wzrost odnotowano w ośmiu z dziewięciu kategorii monitorowanych przez NRF. Segment odzieży i akcesoriów (w tym biżuterii) zwiększył się o 7% r/r i o 1,8% m/m. Produkty cyfrowe, takie jak e-booki i gry, wzrosły o 25% r/r i 1,4% m/m. Jedyną kategorią ze spadkiem były sklepy budowlane i ogrodnicze – sprzedaż spadła o 4,1% r/r, ale wzrosła o 1,3% w porównaniu z czerwcem.
Chow Sang Sang oczekuje wzrostu zysku za pierwsze półrocze
Spółka Chow Sang Sang spodziewa się, że jej zysk za pierwsze półrocze gwałtownie wzrośnie dzięki wyższym cenom złota oraz ograniczeniu sieci sklepów.
Według wstępnej prognozy, zysk za sześć miesięcy zakończonych 30 czerwca ma wynieść od 900 mln HKD (115,2 mln USD) do 920 mln HKD (117,8 mln USD). Dla porównania, w analogicznym okresie ubiegłego roku zysk wyniósł 502 mln HKD (64,3 mln USD).
Oczekiwany wzrost zysków wynika z wyższych marż ze sprzedaży produktów ze złota, których ceny rosły przy utrzymującym się wysokim popycie. Sprzedawca skorzystał również na zmniejszeniu sieci handlowej. W marcu Chow Sang Sang poinformował o zamknięciu netto 74 sklepów w obliczu spadku popytu na diamenty.
Wówczas jubiler zaznaczył, że nie spodziewa się szybkiego ożywienia rynku i planuje kontynuować zamykanie sklepów w celu ograniczenia kosztów. Do wzrostu zysku przyczyniły się również inne działania oszczędnościowe.
Spółka opublikuje raport za pierwsze półrocze 2025 r. 27 sierpnia.