W ostatnich latach inwestycje w rosyjskie aktywa nie sprzyjały inwestorom. Wpływ na to miały nałożone sankcje, w konsekwencji napaści na Ukrainę, ale także krach na rynku ropy. W dodatku, polityka tamtejszego prezydenta Vladimira Putina, budziła negatywne nastawienie inwestorów do największego pod względem powierzchni państwa na świecie. Te trudne dla rosyjskiej gospodarki wydarzenia w dalszym stopniu odbijają się szerokim echem na tamtejszej koniunkturze. Jednak ta w ostatnim czasie wyraźnie poprawia się, o czym informują nas wskaźniki makroekonomiczne.
Za inwestycjami w Rosji przemawiają obecnie:
- rosnące ceny ropy naftowej: Jeśli piszemy o Rosji, nie sposób nie poruszyć tematu dot. sytuacji na rynku ropy naftowej. Stanowi ona bowiem kluczową pozycję w rosyjskim eksporcie i budżecie. Udział dochodów ze sprzedaży ropy i produktów naftowych w ogólnej wartości rosyjskiego eksportu od siedmiu lat utrzymuje się na poziomie 48–53%, z wyraźną tendencją wzrostową. Otóż, sytuacja na rynku ropy poprawia się wyraźnie od początku 2016 r., gdzie licząc od dołka, mieliśmy już do czynienia ze wzrostami na poziomie ok. +90%. Pozytywny wpływ miało również porozumienie OPEC oraz Rosji. W dodatku rozmowy mają być jeszcze kontynuowane z innymi krajami wydobywającymi ropę i nie będącymi w OPEC. Wydaje nam się więc, że jest jeszcze pole do wzrostów cen czarnego złota, zwłaszcza, że w ujęciu historycznym ropa jest wciąż tania. Taka sytuacja będzie sprzyjać Rosji.
- stymulująca polityka Banku Centralnego Federacji Rosyjskiej: Poza tematem ropy naftowej, warto zwrócić uwagę na ostatnią politykę rosyjskiego banku centralnego. W 2015 r. Bank Centralny Federacji Rosyjskiej zdecydował się na rozpoczęcie cyklu luzowania polityki monetarnej i ze względu na stopniowo obniżającą się inflację, już na grudniowym posiedzeniu zapowiadana jest kolejna obniżka stóp procentowych. Ma to służyć przyspieszeniu dynamiki wzrostu kraju Putina i wydaje się być efektywną opcją stymulacji go.
- ocieplanie stosunków politycznych z liczącymi się państwami: Innym argumentem za inwestycjami w Rosji jest perspektywa poprawy stosunków politycznych z innymi, istotnymi na scenie politycznej, państwami. Może to prowadzić do stopniowego znoszenia sankcji. Wystarczy spojrzeć choćby na wybór Donalda Trumpa na prezydenta USA, który deklarował, że „dobrze byłoby się dogadać z Rosją”. Jest to Rosjanom niewątpliwie na rękę, którzy mają do ugrania m.in. zacieśnienie współpracy ekonomicznej, handlowej oraz połączenia sił w walce z terroryzmem. Być może, już niedługo Putin zyska także sojusznika w Europie. Liderzy sondaży i jedyni liczący się kandydaci w wyścigu o fotel prezydenta Francji: Marine Le Pen i Francois Fillon są bardzo pozytywnie nastawieni do Rosji. Dodatkowo, do grona sojuszników Rosji zdaje się dołączać Turcja.
- poprawiające się wskaźniki makroekonomiczne: W końcu, argumentem za inwestycjami w Rosji są także ostatnie dane PMI. Indeks osiągnął 5,5-letnie maksimum, a wzrost popytu wewnętrznego przekłada się na wzrost poziomu produkcji. Wszystko wskazuje na to, że IV kwartał będzie najlepszym od 6 lat dla rosyjskiej gospodarki.
Nieprzewidywalność polityki Rosji – jedyne ryzyko
Ryzyko ew. inwestycji jest stosunkowo wysokie z uwagi na to, że polityka Vladimira Putina, już nie raz okazała się nieprzewidywalna. Poza tym niewiadomą pozostaje kwestia cen ropy, w obliczu tego, że kraje OPEC już nie raz w historii nie przestrzegały swoich postanowień.
Rosnące ceny ropy naftowej, przetasowania na światowej scenie politycznej oraz polityka rodzimego Banku Centralnego sprzyjają obecnie inwestycji w Rosji. Investor Rosja to fundusz o wysokiej jakości i efektywności zarządzania przez TFI. Cechuje się szeroką dostępnością oraz niskim progiem wejścia na poziomie 100zł. Fundusz Investor Rosja od początku roku wypracował stopę zwrotu dla inwestorów na poziomie ok. 29%. Wszystko wskazuje na to, że to nie koniec wzrostów.
Nasze propozycje:
Wycena na dzień 06.12.2016r. / Próg wejścia: 149,62 PLN
Próg wyjścia, czyli cena docelowa sprzedaży: 170 PLN
Stop loss, czyli cena zabezpieczająca przed nadmierną stratą:130 PLN
Sygnał nie jest ofertą, czy rekomendacją (w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców) kupna bądź sprzedaży funduszy inwestycyjnych, ani nie stanowi zachęty do żadnej działalności inwestycyjnej.Sygnał został sporządzony wyłącznie w celach informacyjnych. Opinie wyrażone w sygnale nie są skierowane do konkretnego typu inwestora. Aktywa inwestycyjne, rynki inwestycyjne oraz strategie mogą nie być odpowiednie dla każdego inwestora. Niniejszy materiał jest przeznaczony dla nieokreślonego odbiorcy, ponieważ nie uwzględnia celów, potrzeb ani sytuacji finansowej inwestora. Należy pamiętać, że wynik z inwestycji może podlegać wahaniom i może zarówno wzrastać, jak i spadać. Z tego względu inwestor może wypłacić mniej, niż wpłacił. Należy zwrócić uwagę na daty dokumentu, ponieważ mogą zawierać informacje ważne tylko w tych datach i nie powinny być uwzględnianie później.
