Po niemal miesięcznej zniżce, widzimy potencjał do odreagowania cen ropy naftowej – przynajmniej w krótkim terminie czasu. Tym samym, nasza okazja inwestycyjna hot FUND BPH Globalny Żywności i Surowców nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa.
Co stoi za odreagowaniem cen ropy?
Zgodnie z naszym ostatnim tekstem pt. „Spokojnie, to tylko korekta!”, notowania cen ropy odbijają. W rezultacie, notowania ropy naftowej gatunku WTI dotarły już do okolic 45 USD za baryłkę. Wydaje się, że ropa naftowa jest już wyprzedana, a obecne poziomy są okazją do kupna. Za odreagowaniem stoją fundamenty.
W samym czerwcu, zapasy ropy typu Crude w USA spadły o -0,7 mln baryłek. Kluczowa była ostatnia środa, kiedy po wtorkowych szacunkach Amerykańskiego Instytutu Paliw, pokazujących zwyżkę zapasów o 850 tysięcy baryłek – zapasy faktycznie wzrosły tylko o 118 tysięcy baryłek. Po zeszłotygodniowym spadku zapasów benzyny o niemal 900 tysięcy baryłek (czyli większego spadku niż oczekiwano), nadal sprzyja to stronie popytowej.
Źródło: Macronext.pl
Dodatkowo dane z Urzędu ds. Informacji o Energii, pokazały, że całkowita produkcja ropy typu Crude w USA, spadła o 100 tys. baryłek na dzień do 9,25 mln baryłek, na koniec tygodnia zakończonego 23 czerwca. Jednak niektórzy analitycy twierdzą, że było to spowodowane, sztormem na Zatoce Meksykańskiej.
3 argumenty za wzrostami cen ropy
Dlaczego ropa naftowa powinna mocniej odbić, a tym samym zadziałać pozytywnie na notowania naszej okazji inwestycyjnej hot FUND BPH Globalny Żywności i Surowców? Zgodnie z naszym wcześniejszym tekstem:
Po pierwsze dlatego, że należały zwrócić uwagę na rosnące napięcie na Bliskim Wschodzie, które mogą zakłócić dostawy ropy naftowej.
Po drugie fakt, że przy niższych cenach surowca powinien zwiększyć się bardziej od oczekiwań popyt na ropę.
Po trzecie, amerykańskie firmy wydobywające łupki bardzo wysoko zabezpieczyły ceny, po jakich sprzedają ropę. Te zabezpieczenia wkrótce wygasną, co przyczyni się do zmniejszenia produkcji z łupków. To w pewien sposób broni ceny ropy.