Mistrzostwa Świata to niewątpliwie największe święto dla każdego fana piłki nożnej. Wszyscy zadają sobie wówczas tylko jedno pytanie – kto wygra Mundial? Niemieccy naukowcy wyliczyli, że największą szansę – 17,8 proc. na wygranie mają Hiszpanie. Ich droga do ćwierćfinałów jest stosunkowo prosta i na dotarcie tam mają aż 73 proc. szans. Fani spoglądając wstecz i analizując wszystkie rozgrywki – wskazują na Belgię, Brazylię i Niemcy. Natomiast sztuczna inteligencja wytypowała jednoznacznie Brazylię.
Kto wygra Mundial? Gospodarze z prognozą 0,1%
Poprzedni Mundial odbył się w Brazylii w 2014 r., nie był to jednak udany turniej dla gospodarzy, którzy byli zdecydowanym faworytem na własnym terenie. Canarinhos zajęli kiepskie w oczach fanów – czwarte miejsce, ulegając Holendrom w meczu o najniższe miejsce na podium. Mistrzami Świata zostali Niemcy, którzy pokonali po dogrywce Argentynę.
Według naukowców, w aktualnych rozgrywkach Niemcy na 42 proc. mogą odpaść już w początkowych etapach. Jeżeli uda się im przejść i dojadą do ćwierćfinałów, wtedy z 64 proc. prawdopodobieństwem wygrają cały turniej – pokonując najpierw piłkarzy z półwyspu Iberyjskiego, a potem Brazylijczyków. Polska natomiast wyjdzie z grupy, ale przegra z Belgią – tak na 79 proc. Z kolei wynik dla gospodarzy nie powala. Niemieccy naukowcy dają Rosji 0,1% szans na zwycięstwo. Pełne wyniki badań i symulacji można przeczytać na tej stronie.
Fragment badania, źródło: https://arxiv.org/pdf/1806.03208.pdf
Fani o faworytach – czy Belgia ma szansę na zwycięstwo?
Fani jednak zauważają, że wśród uczestników Mundialu najbardziej konkurencyjnymi składami, naszpikowanymi gwiazdami są zespoły: Francji, Brazylii, Hiszpanii, Belgii i Argentyny. Każda z tych drużyn posiada wyróżniających się graczy z topowych europejskich zespołów, którzy walczyć będą o tytuł króla strzelców mundialu. Wśród najlepszych napastników turnieju są m.in. Neymar, Griezmann, Lukaku, Messi, Salah czy Ronaldo.
Wiele osób nie skupia się jednak tylko na składach. Wskazują również historyczne elementy, dzięki którym można typować zwycięską drużynę. Przez gęste sito wydarzeń najlepiej przechodzi Belgia. O tym, co w analizie historycznej brano pod uwagę – znajdziecie tutaj.
Goldman Sachs stawia na Brazylię
Bardzo ciekawą analizę dotycząca Mistrzostw Świata przeprowadził Goldman Sachs. Do wytypowania zwycięzcy turnieju wykorzystał sztuczną inteligencję, tworząc 200 tysięcy modeli i milion symulacji przebiegu Mistrzostw.
Wynik analizy nie jest wielkim zaskoczeniem, który typuje Brazylię jako przyszłego mistrza. Według analizy Polska odpadnie w 1/8 finału, a gospodarze nie wyjdą z grupy, co po pierwszym meczu wygranym 5:0 będzie mało prawdopodobne.
Gra warta 6 kilogramów złota, które musi wystarczyć do 2038r.
Nagrodą dla zwycięzców mundialu jest puchar, który waży prawie 6,2 kg, ma 36,8 cm wysokości i jest zrobiony z 18-karatowego złota. Co ciekawe, zwycięzcy nie otrzymują oryginału, a jedynie pozłacaną replikę.
FIFA po każdym finale graweruje na spodzie pucharu rok i nazwę kraju, który wygrał. Niektóre źródła podają, że miejsca na grawerowanie wystarczy do 2038 r.
Jeśli nie zakłady bukmacherskie to…?
Dla osób, które szukają okazji inwestycyjnych i chcą zarobić na Mistrzostwach Świata, oprócz obstawiania poszczególnych meczów istnieją inne sposoby.
Alternatywą są akcje spółek, które mogą zanotować duży wzrost zysków w czasie trwania Mistrzostw, co wpłynie na wzrost cen ich akcji. Przewidywany wzrost zysków jest w dwóch grupach, a mianowicie w akcjach spółek bukmacherskich np. William Hill i liniach lotniczych.
