W tym tygodniu nie ma raportu RapNet ze zmianami cen diamentów, a sam handel występuje w ograniczonym zakresie ze względu na święto Rosz-Ha-Szana, czyli żydowski Nowy Rok, które potrwa od 2 do 4 października.
Najważniejsze informacje z 41 tygodnia roku:
Najniższe od dekady przychody ze sprzedaży oszlifowanych diamentów z Indii
Przychody ze sprzedaży oszlifowanych diamentów w Indiach spadną w tym roku do najniższego poziomu od dekady, ponieważ ceny spadły, a zapasy wzrosły, prognozuje agencja kredytowa Crisil Ratings, będąca spółką zależną amerykańskiej agencji S&P Global. Wg jej prognoz, sprzedaż diamentów spadnie o 27% do 12 miliardów dolarów w roku fiskalnym kończącym się 31 marca 2025 r. Jest to również trzeci rok fiskalny, w którym te przychody spadną.
Spadek jest „głównie spowodowany trzema przyczynami: po pierwsze, stłumionym popytem na kluczowych rynkach eksportowych w USA i Chinach; po drugie, spadkiem cen diamentów o 10% do 15% na skutek nadpodaży; i po trzecie, zmianą preferencji konsumentów w kierunku diamentów hodowanych laboratoryjnie”, wyjaśniła organizacja.
Eksport indyjskich diamentów do USA spadł o 43% pod względem wartości w ciągu ostatnich dwóch lat z powodu słabego popytu. Tymczasem w Chinach, które odpowiadają za 28% indyjskiego eksportu, rośnie preferencja dla złotej biżuterii, ponieważ konsumenci postrzegają ją jako bezpieczniejszy składnik aktywów. Ponadto młodsze pokolenie kupujących na obu rynkach przesuwa się w stronę syntetycznych diamentów zamiast naturalnych, które potrafią być od naturalnych o nawet 90% tańsze. Ich udział w rynku wzrósł do około 25% pod względem wartości w USA z 8% dwa lata temu. Udział byłby wyższy, gdyby nie gwałtowny spadek cen diamentów laboratoryjnych z powodu podaży przewyższającej popyt.
Jednak z powodu słabego popytu, szlifiernie ograniczyły zakupy surowca i ograniczyły produkcję, podczas gdy firmy wydobywcze ograniczyły produkcję, co pomogło złagodzić spadek cen. Crisil uważa, że pomoże to ustabilizować marże w roku fiskalnym 2025.
Spadek zysków i przychodów Gemfields
Przychody i zyski spadły w pierwszej połowie roku w Gemfields, ponieważ wyzwania ekonomiczne osłabiły rynek rubinów i szmaragdów. Sprzedaż spadła o 17% do 128 milionów dolarów w ciągu sześciu miesięcy zakończonych 30 czerwca. Tymczasem zysk spadł o 25% do 13,7 miliona dolarów. Gemfields prowadzi kopalnię szmaragdów Kagem w Zambii, a także kopalnię rubinów Montepuez w Mozambiku.
Jednak spółka nie wierzy, że spowolnienie popytu zaobserwowane w pierwszej połowie roku utrzyma się do końca roku.
„Słabość widoczna na naszej wrześniowej aukcji szmaragdów o jakości komercyjnej niesie ze sobą pewną niepewność, ale uważamy za mało prawdopodobne, aby listopadowa aukcja szmaragdów o wyższej jakości lub grudniowa aukcja rubinów o mieszanej jakości przyniosły wyniki poniżej normy o podobnym zakresie” — powiedział dyrektor generalny Gemfields Sean Gilbertson.
Inwestycja w zakłady przetwórcze w obu złożach również wpłynęła na wynik finansowy spółki. Gemfields buduje drugi zakład w Montepuez, który ma zostać ukończony do końca czerwca 2025 r. Nowy zakład, który kosztować ma firmę 70 mln USD, pozwoli jej potroić zdolność przetwórczą rudy i zwiększyć rozmiar oferowanego surowca. Niedawno zakończyła się też modernizacja kopalni Kagem, co także obciążyło wynik.
Bankrutujący Lusix sprzedany za 2,5 mln dolarów
Lusix, izraelski producent syntetycznych diamentów, sprzeda swoje przedsiębiorstwo japońskiej firmie EDP za 9,5 mln NIS (około 2,5 mln USD), pomimo otrzymania 152,2 mln USD inwestycji od momentu założenia, co podała lokalna izraelska prasa. Warto dodać, że długi Lusix wynoszą 103 mln NIS (28 mln USD).
Umowa, która podlega zatwierdzeniu przez sąd, wymaga od inwestora Naoji Fujimoriego dokonania początkowej płatności w wysokości 950 000 NIS (238 000 USD) oraz dalszych 36 płatności po 238 000 NIS (64 000 USD) każda, co podał izraelski serwis informacyjny Calcalist. Fujimori, właściciel japońskiej firmy EDP, zobowiązał się zatrudnić 20 pracowników Lusix i kontynuować działalność w Izraelu. Jednak i tak większość pracowników firmy zostanie zwolniona, powiedział Calcalist.
Sytuacja geopolityczna w Izraelu (toczące się konflikty wojenne z sąsiadami) utrudniała przyciągnięcie inwestorów do Lusix, według Calcalist, który powołał się na Shay Bar Nir, wyznaczonego przez sąd powiernika firmy. Te oznaczało, że niemożliwe będzie dalsze poszukiwanie nabywców, a Lusix jest zakładnikiem niewygórowanej oferty za spółkę.
Założona przez izraelskiego przedsiębiorcę Benny’ego Landę w 2016 r. firma Lusix pozyskała fundusze od znanych inwestorów, w tym LVMH Luxury Ventures, ale później odczuła spadek cen diamentów laboratoryjnych.