Rynek diamentów zmaga się z dynamicznymi zmianami. Końcówka wakacji przyniosła niespodziewane spadki cen mniejszych kamieni, związane z niskimi oczekiwaniami wobec wrześniowych targów w Hongkongu oraz odsprzedażą diamentów przez chińskich konsumentów. Równocześnie zapowiedzi obniżek stóp procentowych w USA wpłynęły na wzrost zaufania konsumentów, co może wkrótce poprawić sytuację na rynku. Tymczasem USA wprowadzają nowe sankcje na rosyjskie firmy diamentowe, choć dopuszczają ograniczony import biżuterii ze źródeł rosyjskich, jeśli zakup miał miejsce przed 1 marca. Kluczowym wydarzeniem jest także ogłoszenie współpracy między De Beers a indyjską marką Tanishq, co ma na celu promowanie naturalnych diamentów w Indiach, które wyprzedzają Chiny i stają się drugim co do wielkości rynkiem diamentowej biżuterii na świecie, co może przynieść dalszy wzrost w tym sektorze.
Źródło: Rapaport.com.https://rapaport.com/
Końcówka wakacji przyniosła niespodziewane spadki cen diamentów w ostatnim tygodniu, szczególnie tych mniejszych, o wadze 0,3 i 0,5 karata. W przypadku diamentów 0,3-karatowych o kolorach D-H i czystości IF-VS2 ceny spadły nawet o 3,8%. Mniejsze obniżki odnotowano dla większych kamieni – o 0,4% dla diamentów 3-karatowych i o 0,7% dla diamentów 1-karatowych. Taka skala spadków jest zaskakująca, co można tłumaczyć niskimi oczekiwaniami związanymi z wrześniowymi targami w Hongkongu oraz informacjami o odsprzedaży diamentów przez chińskich konsumentów, co może wywierać presję na obniżkę cen.
Z drugiej strony, cykl obniżek stóp procentowych został oficjalnie zapowiedziany przez prezesa Rezerwy Federalnej podczas ostatniego sympozjum w Jackson Hole. Zaufanie amerykańskich konsumentów rośnie; według indeksu Conference Board wzrosło ono w sierpniu o 1,4%, bardziej niż oczekiwano. Poprawa sytuacji makroekonomicznej w Stanach Zjednoczonych oraz ograniczenie podaży oszlifowanych diamentów z Indii powinny w końcu pozytywnie przełożyć się na ceny diamentów.
USA dodały kolejne podmioty do listy sankcji – największą rosyjską szlifiernię Kristall oraz Miuz Diamonds, drugiego co do wielkości producenta biżuterii diamentowej w Rosji. Z drugiej strony rząd USA zezwoli na import biżuterii diamentowej i niektórych diamentów ze źródeł rosyjskich, pod warunkiem że zakupy miały miejsce przed 1 marca, czyli przed tegoroczną rundą sankcji. Informacją tygodnia wydaje się ogłoszenie długoterminowej współpracy De Beers z marką biżuterii Tanishq, należącą do indyjskiej firmy Titan Company, w celu promowania naturalnych diamentów w Indiach poprzez marketing, edukację i działania skierowane do konsumentów. Ogłoszenie partnerstwa następuje w momencie, gdy Indie, wyprzedzając Chiny, stają się drugim co do wielkości rynkiem na świecie dla biżuterii diamentowej, stanowiąc 11% światowego popytu. Zarówno De Beers, jak i Titan widzą przestrzeń do dalszego wzrostu w tym sektorze.
Najważniejsze informacje z 36 tygodnia roku:
De Beers i Titan łączą siły
De Beers ogłosiło długoterminową współpracę z marką biżuterii Tanishq, należącą do indyjskiej firmy Titan Company, w celu promowania naturalnych diamentów w Indiach poprzez marketing, edukację i działania skierowane do konsumentów. Ogłoszenie partnerstwa następuje w momencie, gdy Indie wyprzedzają Chiny i stają się drugim co do wielkości rynkiem na świecie dla biżuterii diamentowej, stanowiąc 11% światowego popytu. Zarówno De Beers, jak i Titan dostrzegają potencjał do dalszego wzrostu w tym sektorze.
„Możliwości w Indiach dla diamentów są ogromne, biorąc pod uwagę bardzo niską penetrację biżuterii diamentowej w porównaniu do biżuterii ze złota oraz rosnące dochody na mieszkańca w najludniejszym kraju świata”, powiedział Ajoy Chawla, dyrektor generalny działu biżuterii Titan. „W coraz bardziej sztucznym świecie, w którym wirtualne życie staje się normą, ludzie pragną autentycznych marek, prawdziwych doświadczeń i cenią naturalne, zdrowe produkty”.
Firmy planują wykorzystać wiedzę specjalistyczną De Beers na temat diamentów i doświadczenie Tanishq na rynku indyjskim, aby edukować konsumentów i szkolić pracowników Tanishq w zakresie skutecznej komunikacji z klientami na temat naturalnych diamentów. Obie firmy opracują również kampanię marketingową, mającą na celu rozszerzenie bazy klientów kupujących naturalne diamenty oraz przyciągnięcie nowych nabywców. Strony rozważają także możliwą współpracę w zakresie identyfikowalności diamentów, co jest ważnym aspektem w obecnych warunkach sankcyjnych.
Rośnie popularność złotej biżuterii w Indiach za sprawą wsparcia podatkowego
Popyt na zwykłą złotą biżuterię w Indiach „znacznie wzrósł” po niedawnych cięciach ceł importowych przez rząd, co spowodowało spadek wydatków na diamenty. Podczas gdy rosnąca cena złota zniechęciła do zakupów w pierwszym kwartale roku fiskalnego, niedawna redukcja ceł na złoto w Indiach — z 15% do 6% — pobudziła sprzedaż, jak wynika z raportu JP Morgan. Rząd odmówił jednak obniżenia podatku importowego na oszlifowane diamenty. Producenci na niedawnych India International Jewellery Show (IIJS) odnotowali znaczny wzrost popytu na złoto wśród sprzedawców detalicznych przygotowujących się na nadchodzący sezon świąteczny i ślubny, który trwa do grudnia. Na rynku mówi się, że zamówienia osiągnęły poziomy nieobserwowane od kilku lat. JP Morgan nie jest jeszcze pewny, jak dobrze indyjscy konsumenci przyjmą diamenty laboratoryjne. Jednak niektórzy z większych graczy w branży jubilerskiej zainteresowali się ich sprzedażą, a detalista Senco Gold otworzył dotychczas cztery nowe sklepy, w których oferowane są diamenty laboratoryjne i inne akcesoria. Więksi sprzedawcy detaliczni biżuterii rozszerzają również swoje sieci sklepów za granicą, aby wykorzystać rosnący rynek diaspory indyjskiej oraz przyciągnąć konsumentów spoza Indii. Do końca roku fiskalnego gigant jubilerski Titan Company zamierza zwiększyć liczbę sklepów marki Tanishq z obecnych 16 do 25. Kalyan Jewellers otworzy swój pierwszy sklep w USA przed Diwali, a Senco otworzyło swoją pierwszą międzynarodową lokalizację w Dubaju w pierwszym kwartale.
Strata netto Lucapy
Lucapa Diamond Company odnotowała stratę w wysokości 1,3 mln USD w pierwszej połowie roku, ponieważ trwające spowolnienie rynku doprowadziło do spadku cen wydobywanych diamentów. Strata za sześć miesięcy zakończonych 30 czerwca kontrastowała z zyskiem w wysokości 64 000 USD osiągniętym w tym samym okresie rok wcześniej. Całkowity przychód spadł o 24% rok do roku, do 35,6 mln USD, a średnia cena zmniejszyła się o 26% do 1213 USD za karat. Produkcja w okresie od stycznia do lipca spadła o 12%, do 27 362 karatów.
Firma odnotowała stabilny popyt na diamenty o masie powyżej 2 karatów w pierwszym kwartale, jednak zmniejszył się on w drugim kwartale. Natomiast diamenty o masie ponad 10 karatów cieszyły się stabilnym popytem przez całe sześć miesięcy.
Przychody z kopalni Lulo firmy Lucapa w Angoli spadły o 18%, do 27,2 mln USD, a wolumen sprzedaży zmniejszył się o 4%, do 13 761 karatów, co spowodowało spadek średniej ceny o 15%, do 1976 USD za karat.
W tym okresie firma przeprowadziła cztery sprzedaże diamentów z kopalni oraz jeden przetarg specjalny. Przetarg, który przyniósł 10,5 mln USD, obejmował sprzedaż dwóch nieoszlifowanych diamentów o masie 203 i 116 karatów. Jednakże drugi przetarg, planowany na drugi kwartał, został przełożony na lipiec. Odroczenie tej sprzedaży — obejmującej 195-karatowy nieoszlifowany diament, cztery inne wysokiej jakości białe diamenty i jeden różowy — obniżyło średnią cenę diamentów raportowaną w wynikach za pierwsze półrocze.
Lucapa zrealizowała sześć sprzedaży diamentów z kopalni Mothae w Lesotho na mocy umowy z producentem Safdico, osiągając przychód w wysokości 8,4 mln USD, co oznacza spadek o 38% rok do roku. Spadek odzysku surowca o wysokiej wartości spowodował spadek średniej ceny o 43%, do 540 USD za karat. W czerwcu kopalnia Mothae została sprzedana dostawcy usług górniczych, firmie Lephema Executive Transport z siedzibą w Lesotho.
Nowe podmioty na liście amerykańskich sankcji
Rząd USA nałożył sankcje na dwie kolejne firmy diamentowe, w tym na największą rosyjską szlifiernię, firmę Kristall. Jednostka zajmująca się cięciem i polerowaniem diamentów, którą Alrosa przejęła w 2019 roku za 29 mln USD, przetwarza rocznie ponad 200 000 karatów surowca.
W zeszłym tygodniu Biuro Kontroli Aktywów Zagranicznych (OFAC) Departamentu Skarbu USA umieściło Kristall na liście Specially Designated Nationals (SDN), co czyni ją czwartą jednostką powiązaną z Alrosą, objętą sankcjami. W ubiegłym roku OFAC dodało do listy obecnego dyrektora generalnego, Pavla Marinycheva, oraz byłego dyrektora generalnego, Siergieja Iwanowa, a w 2022 roku również samą Alrosę. OFAC nałożyło także sankcje na moskiewską firmę Miuz Diamonds, drugiego co do wielkości producenta biżuterii diamentowej w Rosji.
Te dwie firmy są wśród prawie 400 osób i podmiotów w Rosji lub poza nią, które OFAC objęło sankcjami w zeszłym tygodniu. Inne firmy z branży, takie jak Ural Mining and Metallurgical Company — jeden z głównych rosyjskich producentów metali, w tym miedzi, cynku i złota — również zostały objęte sankcjami.
Rozszerzenie wyjątków dla sankcji
Rząd USA zezwoli na import biżuterii diamentowej i niektórych diamentów ze źródeł rosyjskich, pod warunkiem że zakupy miały miejsce przed tegoroczną rundą sankcji. Biuro Kontroli Aktywów Zagranicznych (OFAC) Departamentu Skarbu wydało w zeszłym tygodniu dwie licencje interpretacyjne, które wyjaśniają nowe wytyczne dotyczące towarów „objętych prawem nabytym” — czyli nieoszlifowanych lub oszlifowanych diamentów rosyjskiego, lub nieznanego pochodzenia, które zostały zakupione przed wejściem w życie sankcji 1 marca.
Poprzednie przepisy dotyczyły diamentów zakupionych po tej dacie, ale nie uwzględniały wcześniejszych zakupów, które jeszcze nie dotarły do USA, w tym nieoszlifowanych diamentów wysłanych do Indii w celu oszlifowania i polerowania. Rząd nie przedstawił żadnych dalszych wyjaśnień, takich jak konieczność przedstawienia przez importerów dowodu lokalizacji towarów w określonych datach. Zaktualizowane wytyczne odpowiadają na niektóre pytania, które pozostały niewyjaśnione w początkowych sankcjach z 1 marca.
Obecnie sankcje USA zabraniają wwozu diamentów rosyjskiego pochodzenia o masie 1 karata lub większej, w tym tych, które przeszły „istotną transformację” — czyli zostały przetworzone — w innym kraju. Od 1 września przepisy zostaną rozszerzone o diamenty o masie 0,50 karata i większej.